poniedziałek, 2 grudnia 2013

sesja 4

Ostatnie tygodnie spędzamy z Aniką głównie czytając książki potrzebne do pracy licencjackiej. Obowiązkami dzielimy się tak, że ona pilnuje moich przekąsek a ja pracuję jak mróweczka. Dzisiejsze zdjęcia są zrobione w mojej pracowni. 3 dni temu uszyłam Anice nową tunikę i bluzę. Z wymiarami bluzy trafiłam perfekcyjnie. Na długość i szerokość wyszła bardzo dobrze. Będę jeszcze musiała popracować nad wymiarem kaptura, żebym mogła założyć go jej na głowę. 


Wspólnie z Aniką czekamy na nowego domownika. Szczegóły zdradzimy jak nowy mieszkaniec zawita do nas:)
Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. bardzo ładna bluza z tym motywem dekoracyjnym, rzeczywiście rozmiar idealny :) fajne te lale są :)
    pozdrawiam ciepło i jestem ciekawa nowego domownika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była druga próba uszycia bluzy :) Z pierwszej wyszedł żakiet

      Usuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)